Rozdział 8
*Oczami Kate*
Pojechałam do chłopców
zawieść Liama a ja sama pojechałam do apteki jaka była najbliżej . Kupiłam test
ciążowy i pojechałam do domu . W domu poszłam do łazienki , zrobiłam co trzeba
i usiadłam na brzegu wanny . Czekałam na wynik i po chwili wyszło ”+” to było straszne
. Jak ja mu to powiem ? Pewnie się wyprze że to nie jego dziecko w takim młodym
wieku ? On ma 19 lat a ja 18 . To masakra . Zadzwoniłam do mamy , chociaż nie
powinnam .
Kate : Hej mamo
<powiedziałam zapłakanym głosem>
Mama : Co się stało? Zostawił
cię ? Zrobił ci coś ?
K : Nic mi nie zrobił , nie
zostawił mnie . Ale stało się .
M : Co ?
K : Jestem w ciąży .
M : Co ? Mam nadzieje że z
Liamem ?
K : Tak z nim .
M : Mówiłam ci chyba coś na
ten temat . Ale cóż stało się .
K : Cieszysz się chociaż ?
< płacz >
M :
K : Jesteś tam ?
Po rozmowie z mamą miałam całą mokrą bluzkę i przebrałam się w to :
Wyszłam z płaczem i
pojechałam do Liama . Zadzwoniłam do niego żeby wyszedł przed dom chłopców i na
mnie poczekał . Dojechałam na miejsce , wybiegłam z auta i przytuliłam go mocno
.
Liam : Kochanie , co się
stało ? Nie płacz .
Kate : Jak mam nie płakać ?
L : Co się stało ?
K : Jestem w ciąży .
L : Jak ?! To moje dziecko ?
K : Tak twoje . < jeszcze
gorszy płacz >
L : Wow .
K : Powiedz chociaż ty że się
cieszysz bo moja rodzona matka nie chce ze mną rozmawiać .
L : Ciesze się . Dzwoniłaś do
niej ?
K : Tak .
L : Aaa . To nic . Masz mnie
i chłopków .
K : Ale to moja mama .
L : Rozumiem .
*Oczami Liama*
Z początku nie wiedziałem o
co jej chodziło ale jak powiedziała zapłakanym głosem żebym czekał na nią
wiedziałem że coś się stało . Wybiegła z samochodu tak szybko że o mało co się
nie przewróciłem . Jak mi to wszystko powiedziała byłem w szoku , ale bez
przesady żeby własna matka się obrażała na córkę . Proszę was to jest bez sensu
. Poszliśmy do domu i powiedzieliśmy
chłopakom .
Liam : Mamy wam cos do
powiedzenia .
Harry : Co ?
Kate : Jestem w ciąży z
Liamem .
Zayn : Wow .
Niall : Aha , od kiedy ?
K : Od 3 tygodni .
Louis : To super .
H : Będziemy mieć nowego
członka zespołu . Ale super .
L : Harry za nim ono dorośnie
to może One Direction się rozpadnie albo poczekamy sobie baaaardzo długo .
H : Aha . A mogę być ojcem
chrzestnym ?
Z : Nie bo ja !
N : Chciałbyś !
Lo : Jestem starszy to będę
ja z Kevinem .
K : Moje dziecko nie będzie
mieć takich chrzestnych bo na łeb dostanie .
L : Jest jeszcze 8 miesięcy
mamy czas .
H,Lo,Z,N : FOOOOCH !
…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz